Wystawa indywidualna w miejscowości Premana (Włochy) - 2022
Valvarrone – okala ośrodek znany na całym świecie z wyrobu nożyczek i noży. Nad okolicznymi alpejskimi wioskami, góruje imponujący masyw Monte Legnone – najwyższy szczyt prowincji o wysokości 2610 metrów. Liczne osady położone na jego północnym zboczu łączy kręta droga pełna spektakularnych widoków. To miejsce archaiczne, które zachowało posmak dawnych tradycji, łącząc ją z pracowitością. Zabytkowe, kamienne budynki nachylone w dół zbocza, ślady dawnej działalności rolniczej i rzemieślniczej. Połączenie pomiędzy Valvarrone i Valsassina stanowi obszar Margno i Casargo. Niesamowite, że historia osady Margno sięga bardzo odległych czasów, aż do Epoki Brązu (XVI w. p.n.e.)
To miejsce, w którym zakrzywia się czasoprzestrzeń. Prastare miejsce, w którym mieszka pamięć.
Dwa i pół tysiąca lat temu, a być może jeszcze wcześniej, przybyli tu Celtowie. Znaleźli ludność zorganizowaną już na tym terenie, łącząc się z nią i powoli zastępując najstarsze ludy. Potem, pod koniec II wieku p.n.e, wkroczył tu Rzym. Wprowadził nowe porządki ale nie zdołał zakłócić rytmu życia tutejszej ludności, nie pozbawił jej zwyczajów i tradycji. Obecność żył syderytowych w wysokich górach pozwoliła zakwitnąć przemysłowi stalowemu. Rozwijał się on na przestrzeni wieków dzięki bogactwu lasów i obfitości wody. Kuźnie, wielkie miechy hutniczych pieców rozrzucone były po całym wschodnim terytorium tej krainy. Region przebywał pod panowaniem weneckich dodżów Repubblica di Venezia i we władaniu Hiszpanii. To wszystko pamiętają skały i drzewa. Ta pamięć unosi się w powietrzu. Oddychasz nią i niemal natychmiast zostajesz pochłonięty, niczym wzgórza osnute mgłą.
Due mila e mezzo anni fa, o forse anche prima, i Celti arrivarono qui. Trovarono una popolazione già organizzata nella zona, fondendosi con essa e sostituendo lentamente i popoli più antichi. Poi, alla fine del secondo secolo a.C., Roma entrò nella zona. Introdusse nuovi ordini ma non riuscì a disturbare il ritmo di vita della popolazione locale, non la privò dei suoi usi e costumi. La presenza di vene di siderite in alta montagna ha permesso all’industria siderurgica di prosperare. Si è sviluppata nel corso dei secoli grazie all’abbondanza di foreste e di acqua. Forge, soffietti d’altoforno erano sparsi in tutto il territorio orientale di questa terra. La regione era governata dai della Repubblica di Venezia e dalla Spagna.
Tutto questo è ricordato dalle rocce e dagli alberi. Questo ricordo galleggia nell’aria. Lo si respira e quasi immediatamente si viene inghiottiti, come colline avvolte nella nebbia.
Kiedy skończy się droga, po której mogą wjeżdżać samochody, rozpoczyna się przygoda. Zostaw auto na parkingu i idź dalej pieszo. Miasteczko może wydać się zwyczajne, nawet zbyt industrialne. Wchodząc, mijasz pralnie publiczną, domy zbudowane tak, aby wykorzystać każdy kawałek niepochyłego gruntu. Garaże na dachach, ogródki na tarasach, warsztaty na parterach. Poczujesz specyficzną woń rozgrzanego oleju maszynowego. Mieszkańcy tej góry oswoili ją po to, aby wytwarzać dla świata precyzyjne wyroby do cięcia. Niezliczone pokolenia “tutejszych” rodziły się i wzrastały przekazując z ojca na syna tajniki rzemiosła, pielęgnując cenne dziedzictwo, jakim jest radość z wyjątkowych umiejętności.
Quando la strada dove le auto possono entrare finisce, inizia l’avventura. Lasciare l’auto nel parcheggio e proseguire a piedi. La città può sembrare ordinaria, persino troppo industriale. Entrando, si passa davanti a lavanderie pubbliche, case costruite per sfruttare ogni pezzo di terra incolta. Garage sui tetti, giardini sulle terrazze, laboratori ai piani terra. Si può sentire l’odore particolare dell’olio caldo della macchina. Gli abitanti di questa montagna l’hanno addomesticata per produrre prodotti da taglio di precisione per il mondo. Innumerevoli generazioni di “locali” sono nate e cresciute tramandando i segreti del loro mestiere di padre in figlio, alimentando la preziosa eredità della gioia di un’abilità eccezionale.
To co stare nigdy stąd nie odeszło. Premana jest światową stolicą nożyczek ale jej mieszkańcy wciąż prowadzą codzienne życie, czerpiąc z zasobów natury i ciężkiej pracy, z powolnych i naturalnych rytmów, z miłości do ziemi, z doświadczeń przekazywanych przez pokolenia.
Atmosfera przeszłości jest zaklęta w każdym kamieniu. Wejdź i poczuj niepowtarzalny urok starożytnego. Przygotuj się na niezliczoną ilość schodów, zapewne zgubisz się w labiryncie wąskich uliczek. Bystre oczy kotów będą obserwować każdy twój krok. Miejsce wyda ci się wyludnione, czasami nawet mroczne. Kątem oka zobaczysz starą kobietę, która niesie na plecach wiklinowy kosz. Pomiędzy kamiennymi domami znajdziesz cień. Dojrzysz też pejzaż górskich masywów. Ten monumentalny widok sprawi, że przez chwilę staniesz zdumiony, potem usłyszysz szum rzeki. To znak, że znalazłeś się w centrum. W miejscu gdzie czasu nie ma, albo jest co najmniej nieistotny.
Dotarłeś aż tutaj? Napawaj się ciszą.
Ciò che è vecchio non è mai uscito da qui. Premana è la capitale mondiale delle forbici, ma la sua gente continua la sua vita quotidiana, attingendo alle risorse della natura e del duro lavoro, ai ritmi lenti e naturali, all’amore per la terra, alle esperienze tramandate da generazioni.
L’atmosfera del passato è incantata in ogni pietra. Entrate e sentite il fascino unico dell’antico. Preparatevi a innumerevoli scale, probabilmente vi perderete nel labirinto di stradine. Gli occhi acuti dei gatti osserveranno ogni vostro passo. Il posto sembrerà deserto, a volte persino buio. Con la coda dell’occhio vedrete un’anziana donna che porta un cesto di vimini sulla schiena. Troverete delle ombre tra le case di pietra. Vedrete anche il paesaggio delle catene montuose. Questa vista monumentale vi farà rimanere per un momento a bocca aperta, poi sentirete il rumore del fiume. Questo è un segno che siete al centro. In un luogo dove il tempo non esiste, o almeno è irrilevante.
Siete venuti fin qui? Godetevi il silenzio.
Wilga Badowska got her diploma of the Academy of Fine Arts in Gdańsk in 1986 under the supervision of professor Kazimierz Ostrowski. Since then she has been engaged in painting and graphics as well as silk batik technigue. She bas been also experimenting with mixing batik with other techniques. Her painitgs are mainly figurative and decorative but also full of symbols. The painter uses various motives taken from myths and then transers them into ideas presented by a synthetic, almost graphic sign. Wilga Badowska has benn presentig her works at the numerous collective exhibitions in Poland, Japan, Germany, Denmark, Norway and Lithuania as well as over 50 individual exhibitions.
Nosi imię ptaka, który przepowiada deszcz. Mówi, że wychowała się wśród jezior, że najpiękniejszym wspomnieniem jest kajak unoszący się na wodzie, zatopiony w niekończącym się morzu zielonych liści i grążeli, z których mama robiła jej naszyjniki. Do dziś ma sentyment do wody i wijących się rzeczułek. Pamięta mroźne zimy, które ścinały grubym lodem tafle jezior. Mała dziewczynka, w naciągniętej mocno na uszy, robionej przez babcię wełnianej czapce, stała wówczas na skraju zamarzniętej powierzchni wody i patrzyła na uwięzione w lodzie bąbelki powietrza. Te zdawały się składać w całe światy, zbudowane z nieziemskich konstrukcji o przejrzystych głębiach i pobłyskujących krawędziach.
Podczas wystawy, zwiedzający ją goście będą mogli spotkać się z Wilgą wirtualnie. Co powie im artystka?
“Ammiro il vostro modo di vivere. Secondo me la mostra può in qualche modo inserirsi in questo luogo, perchè il tema mi è molto vicino. Amo la natura, e credo sia per questo che “sento” cosi tanto Premana. Il tema che appare nella mostra, è per me un concetto importante, che combina il tema della natura con la libera immaginazione artistica che è l’astrazione.“
KONCEPCJA
Poznać i docenić miejsce, które żyje poza konsumpcyjną i powierzchowną rzeczywistością. Zawieszone w górach pośród NATURY istnieje w jej RYTMIE. ZANURZONE w swoim świecie i świadome jego wartości. W lokalu, w którym zorganizowano wystawę, znajduję się stary mechanizm zegara z początku XIX wieku. Instalacja działa i bardzo głośno zaznacza swoją obecność, wskazując na zupełnie inny UPŁYW czasu.
Myślą przewodnią wystawy jest próba ukazania panującego tu czasu, który jakby istnieje w innym wymiarze. Obrazy Wilgi Badowskiej pochodzą z podobnego miejsca. Wyróżnia je niespotykana, żmudna technika, którą można utożsamiać z rzemiosłem ale przede wszystkim ważny jest ich koncept. Artystka znana jest z zamiłowania do symboliki i tajemnicy. Jej prace są pojemne w znaczeniach. Liczy się każdy detal. Zakorzenia go w kulturowych symbolach. To zakodowane przesłanie. Należy się mu przyjrzeć wnikliwie. Wówczas można doświadczyć głębokiej świadomości uniwersalnej harmonii, która spaja zwierzęta, ptaki i rośliny w jeden organizm o niezwykłych kształtach. Tak można poczuć tożsamość z życiem manifestującym się w różnych formach. Spoglądając w głąb, pod podszewkę zjawisk odnajdziemy Wilgi sprawy tajemne, niewypowiedziane, ledwo przeczuwalne i piękne.
Delikatny, eteryczny jedwab w swych głębokich nawarstwieniach kolorystycznych przenosi widza do bezkresnego świata pół abstrakcji, z wyraźnymi motywami odnoszącymi się do żywiołu wody. Niezliczone postaci w swych różnorodnych formach, tworzą pełne życia kompozycje, które można oczytywać jako alegorie wspólnoty egzystującej w absolutnej świadomości bycia.
Kontemplacja, uważność, otwartość i pewna teatralność ekspozycji, będą towarzyszyć przez cały czas trwania wydarzenia. Oprócz możliwości osobistego spotkania się z pracami malarskimi polskiej artystki, zwiedzający wystawę goście, będą uczestniczyć w swoistym Performance, który podlegać będzie starannej dokumentacji.