Cykl "Sowy" - tusz na papierze
Cykl został zapoczątkowany przez moją fascynację kaligrafią, jako sposobem na najsubtelniejsze oddanie energii przekazu malarza.
Jest to zaledwie zabawa z tym tematem, któremu prawdziwi mistrzowie poświecają całe życie. Sposobów zostawiania znaku na papierze jest nieskonczenie wiele, a przy tym kaligrafia pojęta nie jako sztuka pisania ale tówniez malowania farbami wodnymi nie znosi poprawek, jest czysta i emocjonalna.
Przy Sowach muszę wspomnieć o Mistrzu, jakim stał się dla mnie Japończyk, twórca drzeworytów (!), Iwao Akiyama, którego Sowy rozbroiły mnie i rozśmieszyły, oraz sprawiły, ze postanowiłam stworzyć własne.